Page 15 - Gazetka_14_2018.pdf

ŚWIAT KROWY 15

-białych. W tym momencie mamy produkcję na po- Czy ma pan jakieś konkretne plany na przy-
ziomie ok. 10800 litrów mleka, w zeszłym roku było szłość swojego stada?
to 10400 kg. Dwa lata temu mieliśmy tu tylko 200 Nie uważam, żeby Dania była miejscem na ho-
krów, teraz jest ich prawie 400. Mamy więc bardzo dowlę 1000 czy 2000 sztuk bydła, dlatego myślę, że
dużo krów w pierwszej laktacji i dużo krów starych, pozostanę przy tej liczbie zwierząt. Może za kilka
które myślę, że niedługo wymienimy już na nowe. lat zwiększę hodowlę o 100 czy 200 sztuk, ale na
I jestem pewien, że za jakieś 2-3 lata uda nam się pewno nie o więcej. To, co będę się starał zrobić to
uzyskać po 12000 od każdej krowy. Przewagą nad zwiększyć wydajność mleka i może zacznę sprzeda-
rasą holsztyńsko-fryzyjską jest też fakt, że mleko wać jałówki.
od czerwonych krów ma wyższą zawartość tłusz-
czu i białka. W tym momencie u nas tłuszcz jest na Dziękuję za rozmowę.
poziomie 4,5%, a białko 3,7-3,8%. Może więc nie
dają aż tak dużo litrów mleka, ale w przeliczeniu na
suchą masę, są tak samo dobre jak holsztyny. Ich
zaletą jest też to, że dostajemy za nie więcej pie-
niędzy przy sprzedaży na rzeź. W zeszłym tygodniu
sprzedałem jedną krowę za 11000 koron (6300 zł).

Jak wygląda Pana praca hodowlana?
Wszystkie urodzone cieliczki genomujemy,
dzięki czemu możemy ocenić, jaki mają potencjał
na przyszłość – jak będzie wyglądała ich zdrowot-
ność, jak dużo mleka mogłyby wyprodukować.
W związku z tym możemy zacząć selekcję bardzo
wcześnie, jak zwierzęta są jeszcze bardzo młode.
Następnie dobieramy dla nich bardzo dobre buha-
je, które są doskonałe pod względem cech, które
z kolei nie są mocną stroną krów. W ten sposób
otrzymujemy bardzo dobre potomstwo. Ponadto
korzystamy z pomocy VikingGenetics w układaniu
planu kojarzeń, tak, by otrzymać wartościowe po-
tomstwo. W tym momencie w oborze mamy naj-
lepsze sztuki czerwone w Danii. Jeździmy na wysta-
wy hodowlane ze swoimi zwierzętami i to właśnie
nasze krowy wygrały ostatnie 2 wystawy hodowla-
ne w Herning z rzędu.

Jaki jest pana cel hodowlany?
Potrzebujemy krów, których nie widzimy. Mają
to być zwierzęta, które wyszukujemy ze stada na
2 tygodnie przed wycieleniem, przemieszczamy je
do odrębnego kojca, gdzie mają się wycielić bez
naszej pomocy. Potem zabieramy cielę do budki,
a krowa ma bezproblemowo wrócić do obory da-
wać mleko. Takie krowy cenimy. Takie, których nie
zauważamy na co dzień i które dają dużo mleka. No
i oczywiście łatwo się cielą.