Page 10 - Gazetka_13_2018.pdf

10 ŚWIAT KROWY

Rasa NR – lekarstwo na problemy

z płodnością i zdrowotnością

Gospodarstwo Rolne Czerlejno od samego początku nastawione jest na produkcję mleka
i jak w większości gospodarstw tego typu – hoduje się tu rasę holsztyńsko-fryzyjską.
Co jednak różni tę hodowlę od innych, to fakt, że jego właściciele: pan Radosław Włodarz
i pan Mariusz Staszak, zdecydowali się na stosowanie w swoim stadzie również innej rasy
mlecznej – norweskiej czerwonej. O to, jak zrodził się ten pomysł i jakie korzyści przynosi
używanie nasienia buhajów NRF zapytaliśmy pana Mariusza Staszaka.

używaliśmy nasienia buhajów rasy simental, ale to
się nie sprawdziło. Utrzymujemy zwierzęta w obo-
rze uwięziowej z matami gumowymi i rusztami
metalowymi. I co ciekawe, dużo więcej problemów
było z nogami właśnie przy simentalach, a nie przy
HF-ach. Widocznie ten typ obory im nie odpowiada.
Nasienia buhajów rasy norweskiej czerwonej uży-
wamy już od 10 lat. Wszystko zaczęło się od mojego
wyjazdu do Norwegii, gdzie po raz pierwszy zoba-
czyłem krowy tej rasy. Podobał mi się ich eksterier,
dużo się też dobrego o tej rasie pisało. Krótko po
powrocie z Norwegii, podjąłem decyzję o wprowa-
dzeniu tej rasy do naszego stada w celu zaradze-
nia problemom z zacielaniem. W tym momencie,
na 260 krów mamy około 50 sztuk z dolewem rasy
norweskiej czerwonej i drugie tyle młodzieży. I ta
Jak długo zajmuje się pan hodowlą bydła, tutaj, rasa bardzo dobrze się sprawdza w naszej oborze.
w Czerlejnie? Mieszańce mają bardzo zdrowe nogi, tylko u poje-
Samo gospodarstwo powstało już w 1975 roku dynczych sztuk zdarza się jakiś problem. Ta obora
i pracowałem w nim jako zootechnik. W 1993 roku, była budowana w latach 70-tych dla rasy polskiej
po likwidacji państwowych przedsiębiorstw go- czarno-białej. Założenie było takie, że krowa stoi
spodarki rolnej, kombinat rozpadł się na 9 gospo- na macie, a obornik trafia na ruszta. Teraz HF-y są
darstw, z których to nasze razem ze wspólnikiem duże i nie mieszczą się już na stanowiskach. Tylne
wzięliśmy w dzierżawę. Pozostawiliśmy stare bu- nogi pozostają więc na rusztach, które są metalowe
dynki i nie zwiększaliśmy obsady zwierząt, posta- i mogą uszkodzić racice. Natomiast rasa NRF jest
wiliśmy za to na rozwój hodowli. Muszę przyznać, mniejsza i znowu cała się mieści na matach.
że bardzo dużo zmieniło się w ciągu tych 25 lat.
Utrzymując cały czas około 250 krów zwiększyliśmy Jaka jest zasada stosowania w stadzie nasienia
dzienną sprzedaż mleka z 1100 na 5500 litrów. Nie buhajów rasy norweskiej czerwonej?
kupujemy krów z zewnątrz, wszystkie zwierzęta Przy krowach rasy holsztyńsko-fryzyjskiej stosuję
przeznaczone na remont stada pochodzą z własne- je na 4 krycie. Każda sztuka, która ma jakikolwiek
go chowu. Nadwyżkę materiału żeńskiego sprzeda- dolew NRF, jest dalej kryta buhajem NRF. Czyli tę
jemy. Kontakt z firmą PH Konrad zaczął się właśnie linię już ciągniemy. Mamy w stadzie sztuki z 75%
od sprzedaży jałówek. dolewem tej rasy i one również będą dalej kryte
NRF. Dużo nowych mieszańców do stada nie wcho-
Od paru lat korzystacie w gospodarstwie rów- dzi, ponieważ nie mamy już tak wiele przypadków,
nież z nasienia buhajów z oferty PH Konrad i co kiedy potrzebne jest 4 krycie. Jeśli zaś zdarza się,
ciekawe, wybieracie buhaje specyficznej rasy że i po 4 kryciu sztuka się nie zacieli, wtedy używa-
– norweskiej czerwonej. Czy mógłby pan coś my nasienia o przedłużonej żywotności na 5 krycie,
więcej powiedzieć na ten temat – skąd taka de- a na 6, już w ostateczności, używamy nasienia bu-
cyzja? hajów rasy simentalskiej w typie mięsnym.
Pomysł powstał z tego, że nie wszystkie krowy rasy
HF chciały się zacielać po nasieniu buhajów HF. Co może pan powiedzieć o odchowie i dalej,
Trzeba było ten problem rozwiązać. Wiadomo, wy- o produkcji mieszańców HOxNRF?
dajność mleka cały czas idzie do góry, a przy wyż- Po pierwsze mogę powiedzieć, że nie ma dużego
szej produkcji dużo trudniej o skuteczne krycie. problemu z zacielaniem mieszańców, na pewno
Stąd powstał pomysł krycia inną rasą. Początkowo z HF-ami są większe problemy. Sztuki po buhajach